wtorek, 18 czerwca 2013

Smażing & Plażing...

dziś rozpoczął się u nas sezon na kąpiele na świeżym powietrzu. 
Wcześniej 10 stopni na to nie pozwalało, ale dziś słońce nieźle smażyło. 
Mimo, że w taką pogodę najlepiej leży się plackiem i nic nie robi, to nie ma co narzekać. Oby więcej takich pięknych dni.

Mina mojego dziecka i radość na jej twarzy... bezcenne. 



Mama za to w cieniu na kocyku czytała i popijała kawkę. 


 

Jutro powtórka...

1 komentarz:

  1. ale fajnie, tez bym siępopluskała;)zawsze jak jestem w PL na wakacjach trochę sie wygłupiam i nurkuję w basenie moich bratankow:0pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń