Dzisiejsza pogoda nie dopisała, więc bawimy się z moją księżniczką w domu. Mimo jej 18- miesięcy mama musi mieć głowę pełną pomysłów. Od pewnego czasu lubimy rysować i robimy pisia, pisia. Moje dziecko tak jak jej rodzice najprawdopodobniej będzie leworęczna.
A jakie wy macie doświadczenia z tym związane?
A oto dzieło mojej Lenki. Czyż nie ładna kreska:)? Nawet jakiś truskawkowy kleksik się trafił:)
Po Dniu Dziecka nas zbiór zabawek powiększył się o pierwszy domek i pierwszą prawdziwą lalę, którą Lenka jak zobaczyła nazwała dzidzia.
Z wielką przyjemnością polecam ten interaktywny odkrywczy domek. Moja mała potrafi przy nim spędzać długie chwile i próbować wszystko co się tylko da.
Chciałabym, żeby moje dziecko miało mądre zabawki i takie też chciałabym dla niej kupować. Na pewno będzie miała dużo książek. Jej kolekcja już i tak jest już spora. Ja uwielbiałam w dzieciństwie zabawy z plasteliną i różne gry. Mam nadzieję, że jej też się to spodoba.
A wy jakie zabawki kupujecie swoim dzieciom?
A to moja mała "mamusia".
Sliczna dziewczynka....:)))
OdpowiedzUsuń