Dla narciarzy to prawdziwy raj. Z zazdrości postanowiłam nauczyć się jeździć na nartach. Buty w drodze, więc jeszcze mam szansę przełamać z nartami pierwsze lody. Obiecałam sobie, że moja córka będzie uczyła się jeździć na nartach jak tylko będzie to możliwe. Teraz jest jeszcze trochę za mała.
Z nudów znajduję sobie zajęcia. Choć w zasadzie nic nie jest dokończone, więc niczym na razie nie będę się chwalić:).
Jednak zdradzę, że poczyniłam zmiany w pokoju mojego dziecka. Ale o tym kiedy indziej.
A teraz w ramach zbliżenia się do wiosny, przesyłam Wam moje ukochane Ranunculusy. Jestem w nich zakochana. Niestety jeszcze w tym roku nie zakwitną w moim ogrodzie, ale już za rok na pewno.
Czyż nie są piękne?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz