sobota, 31 sierpnia 2013

Drewniany pień w domu

Uwielbiam drewno w domu, a szczególnie w postaci dekoracji. Lubię świąteczne kompozycje z naturalnymi przedmiotami. Pod kominkiem leży piękny stosik drewna brzozowego. Od dawna marzył mi się drewniany klocek, mógł być w kształcie walca lub prostopadłościanu, bez różnicy. Fajnie byłoby mieć też taki stolik DIY. Póki co kilka inspiracji.



źródło

Wreszcie mój M. się nade mną zlitował i już mam 2 piękne kawałki brzozy w łazience, a ten wielki kawałek do salonu schnie i czeka na wykończenie. Wkrótce pokażę jak wyszedł. 

Czy też lubicie naturalne ozdoby?

niedziela, 25 sierpnia 2013

Wróciłam!



Tak... to było dość intensywne 6 tygodni. Najpierw krótki pobyt w szpitalu. Szybko doszłam do siebie, blizny się goją i za jakiś tydzień będę mogła wrócić do ćwiczeń. Dieta wątrobowa daje rezultaty, już - 5kg. Nie powiem, że czasem na coś zakazanego się nie podkuszę, ale nie mam żadnych dolegliwości. Teraz nadrabiam zaległości w pracach domowych, a co najważniejsze mam mnóstwo energii. Ostatnie 2 tygodnie spędziłam z Lenką u rodziców, aby choć przez 2 tygodnie być z moją młodszą siostrą, bo tak rzadko się widujemy. Niestety już wyjechała, ale mam nadzieje siostrzyczko, że niedługo znowu się zobaczymy. 

Jak co roku rozpoczęłam sezon słoikowy. Najpierw był dżem jagodowy, ogórki, wczoraj kompoty śliwkowe, a dziś od rana smażą się powidła. Roboty z tym jest, ale lubię to. 

Szykuję się do kilku drobnych zmian w domy, więc może w końcu się odważę i pokażę. A teraz wracam do niedzielnego leniuchowania i popijania porannej kawy. Potem planujemy mały niedzielny wypad. Trzeba korzystać z promieni słonecznych, bo mam wrażenie, że już czuć jesienią.